Ścigać za śmieci
Około 85 proc. właścicieli gospodarstw w Szczawnicy podpisało już umowy na wywóz śmieci – to efekt nowej polityki śmieciowej.
Do tej pory w uzdrowisku umowy na wywóz śmieci z Miejskim Zakładem Gospodarki Komunalnej bądź z firmą Empol miało zaledwie 350 osób.
By to zmienić, włodarze uzdrowiska obniżyli stawki opłat i wprowadzili segregację śmieci. Według nowego pomysłu, szczawniczanie płacą jedynie za odbiór resztek nie nadających się do odzysku.
Plastikowe butelki, papier, szkło czy metal, wystawione w specjalnych workach przed posesją, są odbierane bezpłatnie.
Umowy z miastem podpisało już 85 procent gospodarstw, czyli około 900 mieszkańców.
– Pozostali otrzymali od nas wezwania – tłumaczy wiceburmistrz Jan Golba. – Jeśli mimo zaproszenia nie stawią się u nas, bądź nie zgodzą się na umowę, wówczas automatycznie zostaną obciążeni wyższymi stawkami za odbiór śmieci. Już z początkiem listopada miasto wyda takie decyzje.
Opłata miesięczna wynosi od 1 osoby za segregowane śmieci - 3,5 zł, za niesegregowane – 7 zł.
AnD /Tygodnik Podhalański/
Autor: LW