Interwencja w sprawie rozkładów jazdy

Podczas ostatniego posiedzenia Rady Miejskiej w Szczawnicy padło pytanie o jakość rozkładów jazdy znajdujących się na szczawnickich przystankach autobusowych. Radna sugerowała, iż informacje znajdujące się na tablicach są nieaktualne, często nieczytelne i wprowadzają w błąd podróżujących. Zgodnie z przepisami zarówno o przystanki jak również rozkłady jazdy powinni dbać sami przewoźnicy jednak nad całością kontrolę sprawuje Wydział Komunikacji Starostwa Powiatowego w Nowym Targu.

„Informacje te docierały do mnie już wcześniej i dlatego przez ostatnie trzy lata jako radny powiatowy zwoływałem w tej sprawie swoją komisję” – oświadczył na sesji Przewodniczący Komisji Infrastruktury Rady Powiatu Nowotarskiego Tomasz Hurkała.

W posiedzeniu komisji, jak mówi dalej, uczestniczyli pracownicy Wydziału Komunikacji nowotarskiego starostwa, Komendanci Powiatowej Policji, Dyrekcja Inspekcji Transportu Drogowego oraz sami zainteresowani czyli przedstawiciele prywatnych przewoźników. Ci ostatni twierdzili iż dbają o czytelność i aktualność swoich rozkładów jazdy bo tak naprawdę leży to w ich interesie, jednak chuligani wracający nocami z imprez, celowo je niszczą mając z tego dobrą zabawę. Poza tym, przewoźnicy konkurując ze sobą naklejają swoje informacje o przejazdach na rozkładach konkurencji i stąd wynika cały problem.

„Zaproponowałem zatem żeby to starostwo zajęło się aktualizacją kursów, zbierało informacje od wszystkich przewoźników i w sposób jednolity, uporządkowany i trwały umieszczało na tablicach wszystkich przewoźników” – zaznacza radny Tomasz Hurkała. Do tego konieczny był jednak specjalny program komputerowy, który starostwo zobligowało się zdobyć. Należy podkreślić, iż służby Wydziału Komunikacji Starostwa uporały się z tym problemem bardzo szybko i na dzień dzisiejszy samodzielnie gromadzą wszystkie informacje, opracowują w sposób jednolity i rozwieszają na przystankach w całym powiecie.

„Moim zdaniem ten system się sprawdza bo od tej pory nie było już interwencji mieszkańców. Jeżeli jest inaczej to bardzo proszę o kontakt do urzędu miasta lub starostwa powiatowego a na pewno zajmiemy się tym ponownie” – dodaje Hurkała.