By nie zabrakło wody

Aż 40 km rur w sieci wodociągowej zostanie wymienionych lub rozbudowanych. Inwestycja, choć kosztowna, jest niezbędna.

Nie dość, że awaryjność istniejącego wodociągu jest bardzo duża, co powoduje spore utrudniania z czasowym brakiem wody, nie tylko dla mieszkańców, ale i kuracjuszy, to na dodatek straty wody w sieci sięgają już prawie 80 procent.

Gospodarka wodno-ściekowa to podstawowy problem uzdrowiska, który został już wskazany w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym miasta i gminy Szczawnica na lata 2007-2013. Powodów tego jest przynajmniej kilka... Po pierwsze fatalny stan wiekowej sieci, a także deficytowość i awaryjność wo dociągu (tylko w 2006 roku odnotowano w mieście aż 41 awarii), po drugie częste skoki ciśnienia wody, a to wszystko ze względu na trudny teren pełen wzniesień, a po trzecie przede wszystkim duże straty wody w sieci i problemy z zapewnieniem ciągłej dostawy wody pitnej dla mieszkańców i ich gości.

Remonty, czynione regularnie od lat, nie przynosiły żadnego efektu, wręcz przeciwnie ciągłe rozkopy były dodatkową zmorą mieszkańców i kuracjuszy.

Teraz kompleksowa inwestycja ma kosztować prawie 10 mln zł. Gmina otrzymała jednak dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013 na projekt pt. "Kompleksowa rehabilitacja i modernizacja sieci kanalizacyjnej i wodociągowej dla uzdrowiska Szczawnica". Wniosek przygotowany przez uzdrowisko otrzymał wsparcie w całej zawnioskowanej wysokości. - Całkowita wartość projektu wynosi 9 mln 725 tys. 729 zł, a przyznane dofinansowanie w formie bezzwrotnej dotacji 6 mln 131 tys. 407 zł, co stanowi 65 procent wartości inwestycji - mówi burmistrz Grzegorz Niezgoda. Dodaje, że tym samym po stronie szczawnickiego samorządu pozostaje zabezpieczenie wkładu własnego w wysokości 3 mln 203 tys. 603 zł. Stosowne umowa pomiędzy samorządem uzdrowiska, a zarządem województwa małopolskiego została już podpisana w ubiegłym tygodniu. Warto też przypomnieć, że Szczawnicy udało się już zdobyć 8 mln zł na modernizację ujęć wody, a tym samym jest ona w czołówce miast i gmin pod względem pozyskanych w ostatnim czasie środków unijnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca.

Przygotowany projekt zakłada kompleksową modernizację bardzo już mocno wyeksploatowanej i nieszczelnej sieci. To właśnie dlatego w ramach inwestycji rury zostaną wymienione na nowe, tak jak armatura w hydroforni. - Zostaną również wykonane komory redukcyjne na sieci wodociągowej, co pozwoli na komputerową regulację ciśnienia - mówi burmistrz Niezgoda. A to właśnie duże zróżnicowanie wysokości w mieście było od lat powodem powstawania nadmiernego ciśnienia w sieci, co z kolei przyczyniało się do jej zapowietrzenie oraz częstych uderzeń hydraulicznych, co skutkowało rozstrzelnianiem rurociągu i ucieczką wody z rur w ziemię. - W ramach zadania przewidziano wymianę lub rozbudowę sieci wodociągowej na długości około 40 km - zapewnia burmistrz i dodaje, że inwestycja obejmie też sieć kanalizacyjną na odcinku 660 metrów w ulicy Szalaya. Na koniec odremontowane zostaną oczywiście zniszczone podczas robót drogi i chodniki. Prace zgodnie z planem mają potrwać dwa lata.

(BES)

Autor: Dziennik Polski 2009-05-11