Z drogą do Szczawnicy czy bez?

Czy Powiatowy Zarząd Dróg złoży wniosek o dofinansowanie budowy ronda i mostu w Krościenku bez przebudowy 4-kilometrowego odcinka drogi w Szczawnicy? Ku takiemu rozwiązaniu skłania się Zarząd Powiatu Nowotarskiego, nawet jeśli takie rozwiązanie oznaczałoby utratę wkładu finansowego Szczawnicy. Jej władze nie zamierzają dokładać pieniędzy do inwestycji, jeśli zostałaby ona okrojona o przebudowę drogi w tej miejscowości.

Jak twierdzi Zarząd Powiatu oraz dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg, jedynie złożenie wniosku w ramach tzw. komponentu A, dotyczącego inwestycji o skali regionalnej, może przynieść efekt w postaci wymiernego dofinansowania. Na drogi powiatowe (komponent C) nie ma bowiem zbyt wiele pieniędzy. Złożenie jednak wniosku w ramach komponentu A wymaga, by przedsięwzięcie zostało zakwalifikowane jako inwestycja o znaczeniu regionalnym. Kryterium takie zostanie spełnione - uważa Zarząd Powiatu i dyrektor PZD - o ile inwestycja obejmie przebudowę mostu w Krościenku i budowę ronda. Ale już przebudowa drogi powiatowej w Szczawnicy takiego kryterium spełnić nie może - twierdzi Robert Waniczek. - Przygotowanie wniosku obejmującego przebudowę drogi w Szczawnicy to wykładanie się już na samym początku - mówi. Jak twierdzi, w tak krótkim czasie (na realizację inwestycji powiat miałby 3 lata), nie jest możliwe przebudowanie tej drogi, po drugie - ta inwestycja obniża wartość wniosku, ponieważ jej znaczenie jest lokalne (powiatowe), nie regionalne.

Z innego założenia wychodzą władze Szczawnicy. Burmistrz uzdrowiska Grzegorz Niezgoda oraz wiceburmistrz Jan Golba nie zgadzają się na wyłożenie wkładu własnego w wysokości 800 tys. zł, jeśli inwestycja nie obejmie przebudowy drogi w Szczawnicy. - Bez tego wniosek nie ma szans, by się obronić - mówi Jan Golba, który wraz z burmistrzem Szczawnicy przybył na wczorajsze posiedzenie Zarządu Powiatu. Włodarze Szczawnicy nie chcą dokładać do inwestycji, która - jak twierdzą - nie ma nic wspólnego z ich miejscowością. - Ale przecież most w Krościenku to "okno na świat" również dla Szczawnicy - próbował przekonywać wicestarosta powiatu nowotarskiego Maciej Jachymiak.

Pieniądze, o które stara się powiat, pochodzą z Unii, a kierowane są do beneficjentów przez Urząd Marszałkowski w ramach konkursu. Wkład własny - według wstępnego założenia - stanowić miałyby środki przekazane przez Starostwo Powiatowe, Urząd Marszałkowski oraz samorządy Krościenka i Szczawnicy. Ostateczna decyzja w sprawie udziału Szczawnicy oraz kształtu inwestycji nie zostały jeszcze podjęte.