Ikonostas i polichromia w kościele w Jaworkach

JAWORKIKomisja Sztuki odebrała po konserwacji ikonostas i polichromię w kościele p.w. Jana Chrzciciela Świeci dawnym blaskiem

    Po wielu miesiącach renowacji przez krakowskich konserwatorów sztuki powrócił do kościoła w Jaworkach p.w. Jana Chrzciciela ikonostas, który, jak przed wiekami, tak i obecnie nadaje blasku kościołowi. Odbioru ikonostasu i polichromii w prezbiterium dokonała Komisja Sztuki przedstawicieli konserwatora wojewódzkiego, eksperta niezależnego konserwatorów i kurii diecezjalnej reprezentowanej przez dyrektora ds. sztuki. 
Ściana ikon została odrestaurowana bardzo pieczołowicie z zachowaniem kanonów sztuki zdobniczej, jaką przed wiekami posługiwali się malarze i zdobnicy wschodni. Do najsłynniejszych malarzy ikon należy z pewnością Rublow. Ale i inni malarze dorównywali mu umiejętnościami malarskimi, co widać na ścianach i ikonach w jaworczańskim kościele. Kościół został zbudowany w 1680 roku.

    Środki pochodziły od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Odnowienie polichromii w prezbiterium kosztowało 194 tys. złotych, a sam ikonostas 150 tys. złotych. W to niezwykłe dzieło włączyli się także mieszkańcy Jaworek. Pomagali wznieść rusztowania i przez wszystkie dni pracy konserwatorów służyli im zakwaterowaniem i wyżywieniem.
 -To bardzo duża pomoc – mówi proboszcz parafii ks. Józef Włodarczyk. – zwłaszcza, że na rusztowanie trzeba było zebrać bardzo dużo żerdzi. A samo postawienie rusztowania wymagało nie lada sztuki ciesielskiej. Konserwatorzy, co wielokrotnie podkreślali, czuli się na nim bardzo bezpiecznie– mówi ksiądz. Dodaje – że choć nie było jeszcze oficjalnej uroczystości powrotu ikonostasu na jego właściwe miejsce, to wzbudził on bardzo duże zainteresowanie mieszkańców i turystów, którzy przyszli na niedzielne msze święte, Oglądali i podziwiali jego piękno. Uroczystość odbędzie się w trzecią niedzielę adwentu, a z udziałem biskupa diecezji tarnowskiej wówczas , najprawdopodobniej na wiosnę.
 - To wspaniała dla mnie chwila, że po tylu latach od czasu akcji „Wisła”, kiedy moi rodacy zostali wysiedleni i przewiezieni do Rosji i na Ziemie Odzyskane, znów mogę zobaczyć ikonostas w jego pełnym blasku. Na ziemiach połemkowskich w Jaworakch i Szlachtowej żyje nas już niewielu rodowitych Łemków. Dlatego każdy przejaw dbania o pozostałość naszej kultury jest dla nas wielką satysfakcją i dumą  - mówi Filip Ikoniak.
    Świadectwem kultury Łemków oprócz dwóch świątyń, cerkwi w Jaworkach i Szalchtowej ( nazwa pochodzi od zapożyczonego od Słowaków często używanego słowa łem „tylko”, było to wpierw obraźliwe ich określanie przez sąsiadów, ale z czasem zostało wprowadzone przez etnografów do obiegu, a w latach 20 –tych ubiegłego wieku zaakceptowane przez tą ludność, która na tych terenach osiedliła się na przełomie XIII i XIV wieku), to także pozostałości budownictwa i piękne przydrożne kapliczki. O ich bytności i pracy na gospodarstwie świadczą ugory na Białej i Czarnej Wodzie, gdzie po II w. ś. rozwinęło się wypasanie owiec. Łemkowie przyszli z południa z terenów dzisiejszej Macedonii, Albanii i Bułgarii. Wybitny etnograf Roman Reinfuss nazwał ich Rusinami Szlachtowskimi, a sami określali się „rusnakami”. Są chrześcijanami obrządku grekokatolickiego.


    Tuż po „Wiośnie Ludów” w połowie XIX wieku, kiedy budziła się świadomość narodowa, ludność ta nie przystała do prób budowania niepodległej Ukrainy. Po I w. ś.  zapragnęła mieć swoje własne państwo lub chociaż własną autonomię w granicach Czechosłowacji. Sprzeciwiła się temu Polska.  To zepsuło stosunki w II Rzeczypospolitej pomiędzy obydwoma narodowościami. Łemkowie na tych terenach nie tworzyli struktur Organizacji  Ukraińskich Nacjonalistów i nie operowały tu oddziały UPA. Pomimo tego zostali wysiedleni.
    Dziś Jaworki są duża atrakcją turystyczną. Są tu liczne rezerwaty, w tym najpiękniejsze, Biała Woda i Homole. Osobliwości fauny, flory i górskiego krajobrazu przyciągają od wiosny do późnej jesieni tysiące turystów. O parafię dba proboszcz ks. Józef Włodarczyk. Remontuje kościoły i propaguje unikalność architektury, ikonostasów i polichromii. Wydał piękny album w kilku językach pn. Ruś Szlachtowska – Cerkwie w Jaworkach i Szlachtowej.

Stanisław Zachwieja


Autor: RSz