Artyści pienińscy - stowarzyszeni

Janusz Tybur został wybrany prezesem nowo powstałego Stowarzyszenia Artystów Pienińskich w Krościenku. Już w czwartek zarząd stowarzyszenia zamierza złożyć w sądzie wniosek o rejestrację. - To nie będzie żadna konkurencja dla Oddziału Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Szczawnicy, kultura nie na tym polega, żeby rywalizować, ale żeby współdziałać - mówi sekretarz Stowarzyszenia Artystów Pienińskich Zofia Klimczak, której niewątpliwą zasługą jest doprowadzenie do powstania organizacji.

Pomysł stworzenia stowarzyszenia, które zrzeszałoby artystów z regionu pienińskiego, pojawił się już wcześniej, ale nie w środowisku krościeńskim, tylko w Szczawnicy. Tam brakowało jednak 15 osób, które wchodząc w skład grupy założycielskiej mogłyby powołać stowarzyszenie. Powodem małego zainteresowania było najprawdopodobniej to, że większość artystów ze Szczawnicy należy do miejscowego Oddziału Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych. Po jakimś czasie pomysł podjęty został na nowo, tym razem w Krościenku - z inicjatywy Zofii Klimczak z Gminnego Centrum Kultury. Na pierwsze spotkanie, które miało przede wszystkim wysondować zainteresowanie miejscowego środowiska artystycznego sprawą założenia stowarzyszenia, przybyli ludzie związani z kulturą nie tylko w Krościenku, ale i w Szczawnicy. Zainteresowali się pomysłem, stąd w niedługim czasie odbyło się kolejne spotkanie, tym razem już założycielskie. Uczestniczyli w nim artyści różnych dziedzin - od malarstwa, w tym również na szkle, przez muzyków, fotografików po twórców parających się poezją. Dyskutowano nad statutem, logo i nazwą Stowarzyszenia. Ostatecznie zdecydowano, że powinno ono nosić nazwę stowarzyszenie Artystów Pienińskich. Wybrano także zarząd, prezesem został Janusz Tybur, jego zastępcą Jacek Szpulak, a sekretarzem Zofia Klimczak.

- Łatwiej można realizować projekty i pozyskiwać na nie pieniądze unijne czy ministerialne, jeśli z wnioskiem o nie występuje stowarzyszenie, taka też jest idea przyświecająca utworzeniu naszego stowarzyszenia - mówi Zofia Klimczak.

Stowarzyszenie ma mieć charakter regionalny i skupiać w swoich szeregach artystów nie tylko z Krościenka, ale również ze Szczawnicy i z całego regionu pienińskiego. (TEZ)

"Dziennik Polski" 2008-04-21