Szczawnica opanowana przez muzykę country i kowbojów

W Szczawnicy zaroiło się od kowbojów, koni, dorożek, pojawiła się nawet nowa funkcja - szeryfa, którym został mianowany podczas Pikniku Country Pieniny sam burmistrz Szczawnicy Grzegorz Niezgoda, gwiazdę przypinał mu osobiście Korneliusz Pacuda. - Mam nadzieję, że moje panowanie nie będzie takie ostre i surowe - żartował Grzegorz Niezgoda.
Po pierwszym dniu Pikniku Country, który odbywał się w Krościenku, impreza dotarła do Szczawnicy, gdzie organizowana była po raz pierwszy, choć jest nadzieja - którą wyraził również burmistrz - że nie po raz ostatni. Władze miasta chcą, by festyn wpisał się na stałe w kalendarz imprez kulturalnych Szczawnicy. - Ta muzyka wbrew pozorom nie jest państwu obca. To są piękne piosenki o miłości, o dniu codziennym; to jest muzyka, która musi być grana na żywo - mówił Korneliusz Pacuda, popularyzator country. Wśród wykonawców, którzy zagrali podczas pikniku w Szczawnicy, był m.in. Tomasz Szwed - związany z ruchem country od - jak mówił Korneliusz Pacuda - niepamiętnych czasów, a jego piosenki mówią o sprawach uniwersalnych, ale też o polskich.

Piknik w Szczawnicy sponsorowany był przez: Krzysztofa Mańkowskiego - prezesa firmy Thermaleo, Hotel Klimek, sklep "U Andrzeja". Organizatorami tej części festynu byli: Urząd Miasta i Gminy Szczawnica i Miejski Ośrodek Kultury i Sportu w Szczawnicy. (TEZ)
Autor: "Dziennik Polski" 2008-08-05