Szlaki papieskie w Szczawnicy

Szczawnica chce upamiętnić bytność na tym terenie ks. bpa Karola Wojtyły, późniejszego papieża Jana Pawła II. Trasy, które przemierzał jako młody biskup, oznakowane zostaną jako papieskie. Na pierwszym spotkaniu poświęconemu tej sprawie, które odbyło się na wiosnę, uczestniczyli również przedstawiciele Fundacji Szlaki Papieskie.

- Cała idea szlaków papieskich i stowarzyszenia, które powstało, wywodzi się od słów papieża "Pilnujcie mi tych szlaków" - mówi ks. Józef Włodarczyk, proboszcz Szlachtowej i Jaworek. - Karol Wojtyła jako młody biskup wędrował, a na pewno zjeżdżał na nartach z Prehyby do Szlachtowej, co wspominał zresztą w Starym Sączu podczas "powtórki z geografii". W roku śmierci papieża podjęliśmy inicjatywę w parafii, żeby to w jakiś sposób upamiętnić. U początku szlaku, powstał "papieski szałas zadumy", gdzie można się schronić przed żarem słonecznym albo przed deszczem.

Szlak, którym zjeżdżał bp Karol Wojtyła, jest oznakowany czarnym kolorem i przeznaczony dla narciarzy oraz rowerzystów. Przebieg trasy dla pieszych jest ustalany obecnie przez miasto z nadleśnictwem i PTTK. Drugi ze szlaków, przemierzanych przez ks. bpa Wojtyłę, jest szlakiem wodnym.

- Kiedy płynął Dunajcem, to w okolicach Równi złamał mu się kajak, wyłowiono go koło przystani w Szczawnicy - mówi Marek Ciesielka, prezes Pienińskiego Oddziału Związku Podhalan. Przebiegu szlaku wodnego wytyczać nie trzeba, ale mieszkańcy chcą upamiętnić fakt, że płynął tędy Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II. - Chcielibyśmy, żeby koło przystani lub w grocie umieszczona była okolicznościowa tablica.

Daty otwarcia szlaków papieskich jeszcze nie wyznaczono, ale jak zapewnił nas sekretarz miasta Tomasz Hurkała, z pewnością odbędzie się to jesienią tego roku. (TEZ)
"Dziennik Polski" 2007-08-22

Autor: wa