Jest dotacja na solary

Wniosek Szczawnicy o dofinansowanie kolektorów słonecznych u indywidualnych mieszkańców znalazł się na liście rankingowej Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Gmina uzyskałaby 50 procent dotacji, czyli ok. 4,2 mln zł. Włodarze Szczawnicy przyznają, że są to ogromne środki, które wraz z pieniędzmi z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska oraz wkładem finansowym osób zainteresowanych pozwolą na realizację przedsięwzięcia.

Pomysł zainstalowania solarów u indywidualnych odbiorców w Szczawnicy pojawił się jeszcze w ubiegłym roku; w grę wchodziło wówczas ok. 2 tys. sztuk kolektorów. Władze samorządowe kurortu podjęły zatem starania realizacji przedsięwzięcia, nie wybierając jednak - tak jak kilka powiatów województwa małopolskiego - starań o pozyskanie środków unijnych, które ostatecznie okazały się niemożliwe do uzyskania przez powiaty i gminy.

- Szczawnica wybrała inną drogę i postanowiła skorzystać z własnego pomysłu, w ramach którego zdecydowała się sięgnąć nie po środki unijne, a po krajowe - informuje zastępca burmistrza Jan Golba. - Przedsięwzięcie spotkało się z olbrzymim zainteresowaniem mieszkańców Szczawnicy, a do założonego w tym celu stowarzyszenia Eko-Szczawnica przystąpiło ponad 400 osób.

Pierwszym krokiem było złożenie wniosku do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie, który przyznał na to przedsięwzięcie pożyczkę - 3 miliony 473 tys. zł, z możliwością jej umorzenia w wysokości 35 procent. Kolejna instytucja, EkoFundusz w Warszawie przychylnie odniósł się do całej inicjatywy, ale nie mógł znaleźć formuły prawnej na dofinansowanie indywidualnych osób. Rozwiązanie sytuacji znalazł samorząd Szczawnicy - kolektory miałyby być przekazane odbiorcom indywidualnym w użyczenie. EkoFundusz zaakceptował to rozwiązanie, ale ostatecznie nie dofinansował przedsięwzięcia, tłumacząc się brakiem środków. Oczekiwano więc jeszcze na decyzję Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie, który ostatecznie umieścił wniosek Szczawnicy na liście rankingowej. Projekt zostałby więc dofinansowany w 50 procentach; będzie to 4 miliony 217 tys. zł.

Projekt przewiduje zakup i montaż kompletnych systemów solarnych, złożonych z ok. 1,8 tys. sztuk kolektorów o łącznej absorpcji ok. 3,6 tys. metrów kwadratowych i mocy ok. 2,7 tys. kw. Całość przedsięwzięcia zamyka się w kwocie 8,4 mln zł. Teraz włodarze Szczawnicy czekają na zaproszenie do podpisania umowy z NFOŚiGW. Z rozwiązania zastosowanego przez Szczawnicę chcą już skorzystać inne gminy.

- Pierwotna liczba osób chętnych na solary w Szczawnicy była dużo większa, ale byli oni na tyle niecierpliwi, że wycofali się z przedsięwzięcia. Nie mają oni co prawda zamkniętej drogi do skorzystania z programu, lecz mogą się w nim nie zmieścić ze względu na określoną w programie liczbę osób, które objął wniosek o dofinansowanie - informuje wiceburmistrz Golba.

(TEZ)

Autor: "Dziennik Polski" 2008-08-13