Bieganie z taczkami

To, że górale umieją się dobrze bawić, wiadomo nie od dziś. A jak potrafią
się bawić i zabawiać ceprów pienińscy górale, będzie można zobaczyć na V Góralskim Festynie Rodzinnym, który odbędzie się w najbliższy weekend.
Zabawa została przygotowana przez Oddział Pieniński Związku Podhalan. Festyn rozpocznie się w sobotę 16 sierpnia o godzinie 13.30 na placu
Dietla w centrum miasta. Jak mówią organizatorzy, przede wszystkim będzie mnóstwo śmiechu i góralskiej muzyki.
Nie zabraknie też – jak to zazwyczaj na góralskich festynach – znakomitego jadła. Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem ulicami miasta odstrony Pienin przejedzie korowód konny z  zespołami i kapelami góralskimi.
Głównym miejscem imprezy będzie scena pod Muzeum Pienińskim w centrum miasta.
Pierwsza zaprezentuje się kapela ze Szczawnicyim. Michała Słowika-Dzwona. Dla dzieci przygotowano liczne konkursy z nagrodami.
Dorośli natomiast będą mogli wykazać się jedzeniem na czas „kulasy”, czyli potrawy ugotowanej z mąki razowej na osolonej wodzie.
Rżnąć drewnopiłą „twoja – moja” i ścigać się na taczkach o puchar prezesa oddziału Związku Podhalan.
Fajermani z miejscowej OSP zaprezentują gaszenie pożaru starym sprzętem strażackim. Gościnnie wystąpią zespoły regionalne „Lubań” z Kluszkowiec, „Pieniny” z Krościenka i kapela rodzinnaWojtka Boguckiego
z Łącka.
Kto chciałby zgarnąć cenne nagrody, koniecznie musi wziąć udziałwloterii fantowej. Każdy los jest wygrany. Tegoroczną gwiazdą wieczoru będzie AndrzejGrabowski, który wystąpi ze swoim show. Tuż przed godz. 22 na niebie rozbłysną sztuczne ognie. A ponich rozpocznie się zabawa taneczna do białego rana.

Stanisław Zachwieja

Autor: "Gazeta Krakowska" 2008-08-13