Radni z Komisji Kultury Sejmiku Małopolskiego w Szczawnicy



Radni z Komisji Kultury Sejmiku Małopolskiego przewodniczącym Janem Hamerskim odwiedzili Pieniny, Podhale i Orawę zapoznając się z ważnymi dla regionu placówkami kultury. Zwiedzili Muzeum Tatrzańskie i Teatr „Witkacego” w Zakopanem, Skansen w Zubrzycy Górnej, oraz obejrzeli opuszczony budynek po Palcówce Straży Granicznej w Szlachtowej k/ Szczawnicy. W delegacją radnych był wicemarszałek Leszek  Zegzda
O budynek po „pogranicznikach” stara się miasto, bo chce go przeznaczyć na skansen i muzeum Pienińskie im Józefa Szalaya, które obecnie ma siedzibę w budynku „Pałac” przy Placu Dietla w Uzdrowisku. Budynek ten jest prywatną własnością spadkobierców po ostatnim właścicielu uzdrowiska hr. Adamie Stadnickim, którzy wiążą z nim plany innego zagospodarowania. Miastu chcą pomóc radni z komisji sejmiku małopolskiego, którzy już wydali w tej sprawie pozytywną opinię. Teraz chcą jeszcze bardziej zintensyfikować starania o budynek.
Muzeum powstało w latach pięćdziesiątych z inicjatywy miejscowych górali. Potem przeszło pod Zarząd Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu. Miało dość burzliwe dzieje, ponieważ kilkakrotnie zmieniało miejsce ekspozycji. Przez rok mieściło się „Dworku Gościnnym” zwanym potocznie „Kyrsalonem”, zbudowanym przez twórcę uzdrowiska Józefa Szalaya i dokończonego przez krakowską Akademię Umiejętności. Dworek Gościnny spłonął w 1962 roku. Eksponaty, dzięki ofiarności mieszkańców cudem uniknęły spaleniu. Prezentowane były przez jakiś czas w piwnicach spalonego budynku, a od 1971 roku do chwili obecnej eksponaty są prezentowane w budynku Pałacu. Poprzednia ekipa Rady Miasta zakładała budowę skansenu przy wąwozie Homole, ale odstąpiono od tego pomysłu, gdyż ten teren ma być zagospodarowany pod obiekty rekreacyjno – turystyczne.
Czy muzeum znajdzie nowe lokum, zależeć będzie w dużej mierze od starań komisji kultury sejmiku małopolskiego. Budynek po Placówce SG jest obecnie w dyspozycji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jan Hamerski wyjaśniał, jeżeli minister uzna, że jest mu on niepotrzebny, może go oddać na rzecz Skarbu Państwa. Ten z kolei przekaże go wojewodzie małopolskiemu, a żeby służył on potrzebom kultury musi być przekazany Urzędowi Marszałkowskiemu. – Ja jestem cały za tym pomysłem – mówił wicemarszałek Leszek Zegzda.
Jest jeden problem – mówił Jan Hamerski – o budynek stara się też wojewódzki komendant policji. Chce tam ulokować posterunek policji. Niegdyś posterunek z powodów operacyjnych został przeniesiony ze Szczawnicy do Krościenka. Gdyby dziś ulokować go w budynku po SG, byłaby to „chata za wsią” – dodał przewodniczący komisji.
A skansen byłby atrakcją kulturalną na szlaku turystycznym do rezerwatów Biała Woda i Homole.

 


Stanisław Zachwieja

Autor: LW