Nowy dworek pnie się w górę

Budowa Dworku Gościnnego w centrum uzdrowiska idzie pełną parą. Inwestor ma jeszcze 1,5 miesiąca, aby zakończyć stan surowy obiektu i przykryć go dachem. Jest to wymóg umowy, by obiekt wraz z terenem przeszedł na własność inwestora.
Odbudową zajęła się spółka, której prezesem jest Krzysztof Mańkowski, spadkobierca hr. Adama Stadnickiego,właściciela uzdrowiska. – Myślę, że namsię to uda,bowiem zostało do wykonania pokrycie dachu blachą ocynkowaną czarną, nawiązującą do tej z XIX wieku –mówi. –Całkowite zakończenie inwestycji nastąpi z końcem 2009 roku. Wszystko zależeć jednak będzie od zakończenia prac projektowych wnętrza wraz z wyposażeniem. Gdyby nie udało się dotrzymać tego terminu, to na pewno pierwsi goście pojawią się w Dworku Gościnnym w 2010 roku. Jest to w naszym interesie, bo przedłużająca się inwestycja generuje niepotrzebnie koszty.
W budynku będzie sala konferencyjna dla 400 osób. Dzięki temu przed miastem i uzdrowiskiem otwiera się perspektywa organizowania dużych krajowych i międzynarodowych konferencji i sympozjów. Sala może służyć do projekcji filmów, wystawiania sztuk teatralnych i organizowania dużych balów. Nowy Dworek Gościnny lub, jak go określali kuracjusze, „Kursalon”,nawiąże do tradycji z przełomu XIX i XXw. Mastać się mekką kultury w szerokim tego słowa znaczeniu. Warto przypomnieć, że tu debiutował Stefan Jaracz. Gościli z odczytami wielcy pisarze, tacy jak Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus, Maria Konopnicka. Tu miała telier fotograficzne Avita Szubert. Uroczyste otwarcie nastąpiłow 1864r. Spłonąłw1962 r.

Stanisław ZACHWIEJA

Autor: "Gazeta Krakowska" 2009-02-20