Do Szczawnicy zbliża sięgaz ze Słopnic

Po wielu latach starań i... marzeń wreszcie mieszkańcy Szczawnicy będą mogli używać w swoich domach ekologicznego gazu ziemnego. Dla miasta - uzdrowiska jest to dodatkowym atutem w promowaniu się. Burmistrz Szczawnicy Grzegorz Niezgoda obiecuje, że za dwa lata w całym mieście będzie już sieć gazowa.
– W chwili obecnej prace projektowe i uzgodnienia przebiegu trasy gazociągu są bardzo zaawansowane i nic nie stoi na przeszkodzie, aby Szczawnica do dwóch lat miała gaz ziemny – twierdzi burmistrz Niezgoda.
Na przyspieszenie starań o sieć wpłynęła wiadomość o uzyskaniu przez Szczawnicę środków finansowych na rehabilitację sieci wodociągowej.To zmobilizowało przedstawicieli Karpackiego Operatora Systemu Dystrybucyjnego Gazu, oddział PGNiG, do spotkania z władzami miasta i omówienia kwestii wymaganej dokumentacji oraz harmonogramu prac budowy sieci gazowej ze Słopnic koło Limanowej.
Zarówno gminie, jaki operatorowi zależy, aby zsynchronizować prace ziemne przy instalacji rur gazowych i wodociągowych.
– Pozwoli to znacznie ograniczyć koszty inwestycji, bo przy jednym wykopie można położyć dwie rury – wyjaśnia burmistrz.
Pomysł doprowadzenia gazu do Szczawnicy po raz pierwszy pojawił się kilka lat temu, jednak został zarzucony. Teraz władze miasta widzą szansę dla tego typu inwestycji. Pierwotnie planowano budowę terminalu na Piaskach i dostarczanie do niego gazu skroplonego, jednak po obliczeniach kosztówo kazało się, że jest to inwestycja za droga, jak na możliwości miasta. Realizacją przedsięwzięcia zainteresowało się PGNiG. Nic dziwnego, bo wiele dużych szczawnickich firm deklaruje chęć korzystania z gazu dostarczonego przez PGNiG. Przedsiębiorstwo już zaplanowało w swoim budżecie środki na opracowanie dokumentacji przesyłu gazu ze Słopnic. Przewidywane inne rozwiązania, jak gaz ze Słowacji, nie wchodziły w rachubę ze względu na różnice przekrojowe rur.
W chwili obecnej,  jak twierdzą przedstawiciele KOSD, dokumentacja oraz przebieg trasy w terenie są uzgadniane z gminamii właścicielami działek, przez które przebiegać będzie sieć dosyłowa gazu. Według KOSD, wszystko do chwili obecnej przebiega wyjątkowo sprawnie i nie ma żadnych zagrożeń co doprzyjętych terminów realizacji przedsięwzięcia.
Jego koszt opiewana kwotę ok. 45 mln złotych. Największymi odbiorcami gazu w Szczawnicy będą na pewno obiekty hotelowe, turystyczne, pensjonaty, a także odbiorcy indywidualni prowadzący kwatery. Gaz popłynie też do leżących na trasie gminy wsi: Kamienicy, Ochotnicy, Krościenka.

Stanisław Zachwieja

Autor: "Gazeta Krakowska" 2009-02-23